2‑pokojowy nowy lokal numer VB.3.13 — Chorzów, Chorzów II, ul. Wandy 66, 3. piętro, 39,25 m²: bardzo duży balkon, zachodnie okna, funkcjonalny układ.
To 2‑pokojowe mieszkanie obejmuje: salon z aneksem kuchennym i jadalnią, sypialnię małżeńską, łazienkę, korytarz wejściowy oraz bardzo duży balkon.
Najważniejsze zalety.
-
Efektywnie wykorzystana powierzchnia 39,25 m² sprzyja kupującym, którzy chcą dwóch pełnowartościowych pokoi bez przepłacania za metry niewnoszące korzyści. Mniejsze metraże oznaczają niższy koszt zakupu, tańsze utrzymanie (czynsz, ogrzewanie, sprzątanie) oraz mniej elementów do wyposażenia. W zamian otrzymujemy dwa niezależne pomieszczenia plus znaczący atut w postaci dużego balkonu, co podnosi komfort życia bez windowania budżetu.
-
Salon z aneksem kuchennym i jadalnią (20,69 m²) łączy wypoczynek, gotowanie i jedzenie w jednej, logicznie zaplanowanej strefie dziennej. Zamiast tracić metry na ściany i korytarze między trzema osobnymi pomieszczeniami, zyskuje się lepszy obieg światła, łatwiejszą komunikację domowników i wygodę codziennych czynności. Dwuosobowa sofa, stolik kawowy, okrągły stół z czterema krzesłami oraz pełny zestaw kuchenny (lodówka, zlew jednokomorowy bez ociekacza, zmywarka, płyta czteropalnikowa, długi blat) mieszczą się tu bez rezygnacji z komfortu.
-
Wyjście z salonu z aneksem kuchennym i jadalnią na bardzo duży balkon 10,99 m² sprawia, że strefa dzienna zyskuje naturalne przedłużenie na zewnątrz; balkon jest dostępny także z sypialni. Zachodnia ekspozycja okien gwarantuje przyjemne popołudniowe światło, idealne do relaksu po pracy, a swobodne wietrzenie poprawia mikroklimat. Na 3. piętrze łatwiej o widok ponad linią ulicy, miejsce na rośliny czy mały zestaw wypoczynkowy.
-
Prywatne wyjście z sypialni małżeńskiej na ten sam bardzo duży balkon 10,99 m² (druga para drzwi obok dostępu z salonu) to komfort wieczornego odpoczynku bez przechodzenia przez część dzienną. Łóżko dwuosobowe 200×180 cm mieści się wygodnie, a dostęp do drzwi balkonowych pozostaje wygodny. Zachodnie słońce tworzy nastrojową atmosferę, ułatwia wietrzenie, a poranna cisza sprzyja spokojnemu startowi dnia.
-
Łazienka 3,54 m² tuż obok sypialni małżeńskiej to wygoda podczas porannych i nocnych wizyt — minimalne dystanse i mniej wybudzających przejść. To ważne dla reszty mieszkania: goście korzystają z łazienki bez wchodzenia w strefę prywatną, a domownicy szybciej kończą poranne rytuały. Mimo kompaktowego metrażu mieszczą się kabina prysznicowa, toaleta, pralka oraz wygodna umywalka, co porządkuje codzienny harmonogram.
-
Szerokie, otwarte przejście 1,22 m między salonem z aneksem kuchennym i jadalnią a korytarzem wejściowym poprawia płynność poruszania się i ułatwia wnoszenie większych elementów wyposażenia. Brak drzwi w tym miejscu zwiększa dopływ zachodniego światła do strefy wejściowej, a jednocześnie nie ogranicza ustawności w salonie ani widoczności podczas codziennych aktywności. To realny zysk w komforcie użytkowania obu części mieszkania.
-
Korytarz wejściowy 5,23 m² stanowi centralny punkt komunikacyjny: prowadzi niezależnie do salonu z aneksem kuchennym i jadalnią, sypialni małżeńskiej i łazienki. Wejście do mieszkania właśnie do korytarza (z łazienką tuż obok) ułatwia szybkie odświeżenie po powrocie i ogranicza roznoszenie wilgoci do części dziennej. Szafa o długości 200 cm mieści odzież wierzchnią, obuwie i akcesoria, utrzymując porządek przy drzwiach.
-
Zachodnia ekspozycja okien w salonie z aneksem kuchennym i jadalnią oraz sypialni małżeńskiej oznacza ciepłe, popołudniowe światło i przytulny klimat po pracy. To sprzyja relaksowi, oszczędza energię elektryczną wieczorami i lepiej eksponuje strefę dzienną. Na 3. piętrze dochodzi większe poczucie prywatności i przyjemniejszy widok z obu pomieszczeń oraz z obszernego balkonu.
To mieszkanie świetnie odpowiada na potrzeby pary lub singla, którzy cenią wygodę codziennych rytuałów, duży balkon i jasną strefę dzienną. Sprawdzi się także jako pierwszy zakup dla osób liczących koszty utrzymania, ale oczekujących pełnoprawnej sypialni i funkcjonalnej części dziennej.
