– Może mi Pan powiedzieć, dlaczego to krzesło kosztuje 500 złotych, a tamto 50 000? – Dlatego, że to jest krzesło elektryczne, natomiast na tym droższym zasiadali dworzanie Ludwika XIV.
Zastanawiając się nad zakupem każdej rzeczy, również dokonując wyboru miejsca do życia, staramy się unikać błędów i raczej decydujemy się na to, czemu możemy zaufać. Nawet wówczas, gdy cena nie należy do najniższych. Dlaczego? Ponieważ cenimy jakość, wierzymy w trwałość, perfekcyjne wykonanie, a także… wychodzi z nas często odrobina snobizmu i chęć „pokazania się”.
Jakość i cena
Te dwa czynniki łączą się ze sobą w nierozerwalną parę. Im wyższa półka, na której leży przedmiot naszego pożądania, tym więcej za niego płacimy. Chociaż… w dłuższej perspektywie okazuje się, że na przykład zakup nowego, droższego samochodu sprawdzonej marki, jest dla nas bardziej opłacalny. Wprawdzie „Niemiec płakał jak sprzedawał”, ale dziś pieniądze wydawane na naprawy, tracony czas i niepotrzebne nerwy powodują, że wielu mówi sobie „nigdy więcej bylejakości”. I jeszcze jedno – kwota, za jaką będzie można odsprzedać to „cacko”…
Dlaczego mamy ufać, że kupowany przez nas apartament nie okaże się owym „składakiem” zza Odry? Przede wszystkim wszystko co dobre, szybko się kończy. Raczej nie zapowiada się na to, żeby warszawskie Śródmieście, Saska Kępa, Mokotów, Wola czy Żoliborz, gdańskie Oliwa i Wrzeszcz, Sopot, krakowski Kazimierz – i tak możemy wymieniać jeszcze długo – miały nagle się powiększyć i udostępnić nowe grunty pod zabudowę. Nic nie wskazuje również na to, żebyśmy mieli zwiększyć długość wybrzeża, czy zająć nowe góry. Miejsca w tych najlepszych lokalizacjach jest i będzie tyle, ile dzisiaj. Tak więc o lokalizację – jeden z trzech najważniejszych dla nieruchomości atrybutów – możemy być spokojni. Dwa pozostałe to oczywiście lokalizacja oraz… lokalizacja.
Skoro wiemy ”gdzie”, wypadałoby sprawdzić ”co”
Tutaj również nie ma problemu. Luksusowe projekty sprzedają się – bez względu na koniunkturę gospodarczą – swoim spokojnym rytmem. A to oznacza, że w zdecydowanej większości przypadków nie będziemy skazani na oglądanie rzutów i wysilanie naszej wyobraźni. Do apartamentu, który chcemy kupić będziemy mogli po prostu wejść, zobaczyć jak wygląda, ocenić na własne oczy sam budynek, jego wykonanie, dbałość zarządcy o powierzchnie wspólne, a także pospacerować po okolicy, w której się znajduje. Często uda nam się zamienić kilka zdań z przyszłym sąsiadem. Słowem – luksusowe warunki do dokonania trafnego i bezpiecznego wyboru.
Czy warto inwestować w drogi luksus? Jak nasz apartament będzie wyceniany za kilkadziesiąt lat? Wystarczy spojrzeć, ile obecnie kosztują mieszkania w starych kamienicach, znajdujących się w topowych lokalizacjach. Ich dzisiejsi właściciele są niewątpliwie wdzięczni swoim rodzicom, a często dziadkom, że wiele lat temu zdecydowali się zaufać i kupili produkt z tej zdecydowanie wyższej półki. Spójrzmy też, jakie stawki obowiązują w projektach zrealizowanych w ciągu ostatnich 15 lat. Jestem przekonany, że rozwieje to wszelkie wątpliwości…
Maciej Dymkowski
Prezes Zarządu
Tabelaofert.pl