PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK
10:00 - 18:00
To trzypokojowe mieszkanie ma kilka kluczowych zalet, które czynią je wyjątkowym:
Mieszkanie o powierzchni 63,52 m² obejmuje salon z jadalnią, sypialnię główną, sypialnię dla dziecka, kuchnię, łazienkę, WC oraz korytarz wejściowy i balkon.
Salon z jadalnią, zajmujący 18,65 m², stanowi serce mieszkania. Jest to idealne miejsce do wspólnego spędzania czasu z rodziną. Otwarte przejście do korytarza wejściowego o szerokości 1,18 m umożliwia wygodną komunikację między pomieszczeniami, co czyni przestrzeń bardziej otwartą. Możliwość zamontowania drzwi daje opcję intymności i odseparowania stref.
Korytarz wejściowy o bardzo dużej wielkości 10,55 m² to miejsce, które zapewnia swobodę ruchu. Bezpośredni dostęp do wszystkich pomieszczeń sprawia, że jest niezwykle funkcjonalne i ułatwia aranżację wnętrza.
Sypialnia główna o powierzchni 11,17 m² zaprasza do działania, tworzenie intymnej strefy dla domowników, stanowić będzie idealne miejsce na odpoczynek.
Sypialnia dla dziecka o wielkości 10,08 m² pozwala na urządzenie przytulnej przestrzeni dla najmłodszych członków rodziny, oferując komfort i bezpieczeństwo.
Kuchnia o powierzchni 6,95 m², dzięki osobnej lokalizacji, zapewnia możliwość przygotowywania posiłków bez zakłócania spokoju pozostałych części mieszkania. Wejście na balkon z kuchni to dodatkowa zaleta, pozwalając na łatwe wyjście na zewnątrz.
Łazienka, choć mała bo zajmująca 3,81 m², jest dobrze zorganizowana, a dodatkowe WC o dużej powierzchni 2,31 m² to praktyczny plus, zwłaszcza przy większej liczbie domowników lub gości.
Duży balkon o powierzchni 10,37 m², dostępny zarówno z salonu z jadalnią, jak i kuchni, pozwala na komfortowe spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Przestrzeń ta będzie idealna na letnie relaks i spotkania towarzyskie.
Taki układ mieszkania jest idealny dla rodzin z dziećmi, które cenią sobie funkcjonalność i wygodę. Dodatkowe zalety, jak osobna kuchnia oraz dodatkowe WC, podnoszą komfort codziennego użytkowania, czyniąc mieszkanie przyjaznym również dla gości.
