Mieszkanie wynajmuje się nie po to, aby najemca (lokator) miał gdzie imprezować bądź przeczekać mroźną zimę. Nie po to też, aby to tylko jemu było wygodnie i miło. Każdy lokator ma oczywiście prawa, ale ma również obowiązki. Przede wszystkim powinien płacić czynsz, jaki uzgodnił z właścicielem (wynajmującym) podpisując umowę najmu.
Uczciwy lokator to skarb – płaci regularnie czynsz, nie utrudnia życia sąsiadom, nie naraża właściciela na przykre sytuacje. Ale skąd wziąć takiego najemcę? Gdzie szukać? Może warto dać ogłoszenie drobne w prasie czy umieścić anons w internecie?
- Można. Oczywiście. Ale nie gwarantuje to sukcesu. Nie wiadomo bowiem, kto odpowie na naszą ofertę i komu oddamy klucze do naszego - często kupionego na kredyt - mieszkania – mówi Iwona Janus Dyrektor Zarządzający w firmie Integrum Management zajmującej się m. in. zarządzaniem mieszkaniami. Dodaje, że inwestycja mieszkaniowa powinna się właścicielowi opłacać, a nie angażować niepotrzebnie jego czas czy, nie daj Boże, środki finansowe na pokrywanie zaległości najemcy.
Skoro tak, to na nietrafioną inwestycję nie można sobie pozwolić. Najczęstszą zmorą właścicieli mieszkań są najemcy, którzy po 2-3 miesiącach przestają płacić. Co wtedy? Każdy prawnik podpowie, że można wypowiedzieć umowę najmu. Pewnie! Ale co, jeśli lokator się nie wyprowadza, a zadłużenie rośnie? Co ciekawe, nie można odciąć mu dostępu do wody, gazu czy prądu – a za te media musimy płacić wspólnocie mieszkaniowej czy elektrowni. I co teraz? Nic. Niestety, aby odzyskać należne pieniądze, właściciel będzie musiał skierować sprawę do sądu. I może po 2-3 latach doczeka się wyroku, a może nie... Mając nawet wyrok eksmisyjny w ręku nie wiadomo, czy będzie jak ściągnąć należne nam pieniądze. Sprytny lokator może nagle okazać się tzw. „golcem” – bez jakiegokolwiek dochodu.
- Tryb prawny postępowania zmierzającego do odzyskania zaległego czynszu i wypowiedzenia umowy najmu niejednego doprowadził już do stanu przedzawałowego. To długa droga przez mękę. Stąd warto działać na samym początku – choćby od sprawdzenia najemcy i wyboru takiej osoby, która dobrze rokuje (np. oddelegowany pracownik, za którego czynsz płaci firma) – wyjaśnia Iwona Janus.
Prywatnej osobie może być ciężko znaleźć sumiennego najemcę. Również trudno jest samemu uporać się z problemem niepłacenia czy sytuacją, gdy w mieszkaniu dzieją się niepokojące rzeczy, o których informują nas sąsiedzi. I tu z pomocą przychodzą nam firmy, które profesjonalnie zajmują się poszukiwaniem sprawdzonych najemców. Ich oferta jest często o wiele szersza i obejmuje nawet przygotowanie mieszkania do wynajmu, wspomniane już poszukiwanie najemcy, a co chyba najważniejsze – zarządzanie mieszkaniem (sprzątanie, ubezpieczenie, pomoc prawną itd.).
Warto zatem pomyśleć nad wynajęciem specjalisty, który poprowadzi sprawy naszego wynajmu.
O szczegóły można zapytać naszego Pracownika wysyłając zapytanie pod adres mailowy najem@inma.com.pl.
O szczegóły można zapytać naszego Pracownika wysyłając zapytanie pod adres mailowy najem@inma.com.pl.
