Atrakcyjne działki w centrach miast najpóźniej w ciągu dwóch lat powinny znaleźć nabywców. Największym zainteresowaniem cieszy się ziemia pod zabudowę mieszkaniową i handlową
Ceny działek inwestycyjnych umocniły się i na dalsze ich spadki nie ma co liczyć – twierdzą analitycy z firmy Colliers International. Wskazuje na to coraz większy popyt. Bo choć na początku ubiegłego roku sprzedaż gruntów szła opornie – zdarzały się transakcje rzędu co najwyżej kilku milionów euro – w ostatnich miesiącach 2010 r. kupowano działki pod zabudowę mieszkalno-biurową nawet po 50 – 70 mln euro.