3‑pokojowe mieszkanie numer Z9.01 – nowe, Warszawa, Białołęka, ul. Zbytki 9, parter, 59,78 m²; osobna kuchnia, duża łazienka, balkon 6,83 m².
To trzypokojowe mieszkanie obejmuje: salon z jadalnią, kuchnię, sypialnię małżeńską, sypialnię dla dziecka, łazienkę, korytarz wejściowy oraz balkon.
Najważniejsze atuty układu i funkcji.
-
Salon z jadalnią łączy wypoczynek i jedzenie w jednym, przytulnym miejscu, co przy kompaktowej wielkości strefy dziennej zapewnia lepsze wykorzystanie metrażu niż przy dwóch osobnych pokojach. Mieści wygodną dwuosobową sofę, fotel, stolik kawowy i stół na cztery krzesła, a okna na północny‑wschód dają miłe poranne światło. Z tego pokoju wchodzi się bezpośrednio do kuchni, co ułatwia codzienność.
-
Kuchnia jako osobne pomieszczenie wycisza hałas sprzętów i ogranicza rozchodzenie się zapachów do strefy wypoczynku, co podnosi komfort całego mieszkania. Pełny zestaw zabudowy z płytą czteropalnikową, lodówką, zmywarką, zlewem zintegrowanym z długim blatem i oknem na północny‑zachód sprzyja wygodnemu gotowaniu. Wejście prowadzi bezpośrednio z salonu z jadalnią, więc podawanie posiłków odbywa się bez zbędnych przebiegów.
-
Łazienka o wyjątkowo dużej jak na ten metraż wielkości zapewnia swobodę aranżacji: mieści wygodną wannę, umywalkę, toaletę i pralkę bez efektu ciasnoty. Większa przestrzeń ułatwia codzienne rytuały, kąpiele dzieci, a także komfortowe korzystanie przez dwie osoby naraz. Dzięki temu pozostałe pokoje nie muszą „przejmować” funkcji higieniczno‑pielęgnacyjnych, zachowując własny, uporządkowany charakter.
-
Wyjście z salonu z jadalnią na balkon o powierzchni około 6,8 m² naturalnie powiększa strefę dzienną o miejsce do kawy, pracy na świeżym powietrzu czy mały zielnik. Wejście na balkon jest jedno – bezpośrednio z salonu – co ułatwia organizację życia rodzinnego i spotkań towarzyskich. Usytuowanie przy oknach od strony północnego‑wschodu sprawia, że poranki są jasne, a latem panować będzie przyjemny chłód.
-
Sąsiedztwo łazienki tuż obok sypialni małżeńskiej to wygoda nocą i o świcie – krótsza droga, mniej wybudzeń oraz większa intymność porannych przygotowań. Dzięki temu domownicy korzystający z części dziennej nie muszą przechodzić przez strefę odpoczynku, co ogranicza krzyżowanie się ruchu i poprawia codzienny rytm funkcjonowania całego mieszkania.
-
Sypialnia małżeńska tuż obok sypialni dla dziecka ułatwia szybką reakcję rodziców, wzmacnia poczucie bezpieczeństwa malucha i upraszcza wieczorne rytuały. Taki układ sprzyja wyciszonej „strefie nocnej” z dala od tętniącego życiem salonu, a okna obu pokoi na północny‑zachód zapewniają spokojniejsze, chłodniejsze popołudnia i wieczory latem.
-
Sypialnia dla dziecka położona tuż przy sypialni małżeńskiej jest idealna na pierwsze lata, a z czasem łatwo zamieni się w wygodny gabinet, pokój gościnny albo pracownię. Jej wielkość pozwala zmieścić łóżko, biurko i szafę, a położenie blisko wejścia do mieszkania przez korytarz wejściowy ułatwi przyjmowanie gości lub klientów bez przechodzenia przez część prywatną.
-
Bezpośrednie wejście do kuchni z salonu z jadalnią skraca drogę między gotowaniem a serwowaniem posiłków i napojów, co świetnie sprawdza się na co dzień i podczas przyjęć. Jednocześnie zachowana odrębność kuchni pozwala na porządek w strefie wypoczynku, a szybki dostęp z salonu poprawia komfort całej rodziny, w tym dzieci proszących o przekąskę.
-
Otwarte przejście o szerokości 0,95 m między salonem z jadalnią a korytarzem wejściowym zapewnia wygodny, naturalny przepływ domowników i światła bez uczucia ciasnoty. Z korytarza wchodzi się do wszystkich kluczowych pomieszczeń: salonu, obu sypialni i łazienki, a jego duża jak na ten metraż wielkość mieści obszerną szafę. Wejście do mieszkania prowadzi właśnie do korytarza, co przy parterze sprzyja wygodzie rodzin z wózkiem i seniorów.
To mieszkanie jest idealne dla pary lub rodziny z dzieckiem, która ceni wygodną część dzienną z wyjściem na balkon oraz osobną kuchnię. Sprawdzi się także u osób pracujących z domu i seniorów, dla których atutem jest parter, duża łazienka i logiczna bliskość sypialni.