Jego największe zalety to:
Dwupoziomowe mieszkanie trzypokojowe oferuje na swoich dwóch poziomach różnorodność pomieszczeń: przedsionek, salon z aneksem kuchennym i jadalnią, garderobę z oknem, siłownię, łazienkę, korytarz wejściowy oraz balkon. Część dzienna, zlokalizowana na górnym poziomie, obejmuje w pełni wyposażony salon z aneksem kuchennym i jadalnią o bardzo małej powierzchni 18,68 m². Otwarte przejście do korytarza wejściowego to istotna zaleta, gdyż zapewnia elastyczność w aranżacji oraz swobodę poruszania się po mieszkaniu. Balkon o wielkości 6,41 m² dostępny z salonu to dodatkowy atut, ponieważ umożliwia korzystanie z przestrzeni na świeżym powietrzu, co jest szczególnie cenione w miejskich lokalizacjach.
Korytarz wejściowy 6,02 m² łączy wszystkie pokoje na poziomie dziennym i prowadzi do garderoby z oknem 8,58 m², która dzięki swojej wielkości jest bardzo dużą i funkcjonalną przestrzenią, idealną do organizacji rzeczy osobistych, ale także świetnie sprawdzi się jako domowe biuro bądź dodatkowy pokój gościnny. Bezpośrednio z korytarza dostępne są także siłownia o bardzo małej powierzchni 7,81 m² oraz łazienka o bardzo małej powierzchni 3,79 m², co pozwala na wygodne korzystanie z tych funkcji. Siłownia, mimo swoich niewielkich wymiarów, oferuje mieszkańcom komfort miejsca do aktywnego wypoczynku i ćwiczeń bez konieczności wychodzenia z domu.
Na dolnym poziomie znajduje się przedsionek 9,65 m², który jest dużym pomieszczeniem przed wejściem do mieszkania, oferującym swobodę oraz przestrzeń, która może pełnić funkcję poczekalni lub miejsca na wózek dziecięcy i rowery. Obecność dwóch niezależnych wejść — zarówno przez przedsionek, jak i korytarz wejściowy — to kolejny atut, szczególnie dla rodzin z dziećmi czy osób prowadzących życie zawodowe w domu, umożliwiając swobodę przemieszczania się między poziomami a związanymi z nimi funkcjami.
Taki układ funkcjonalny jest idealny dla pary lub rodziny, która ceni sobie elastyczny podział przestrzeni i potrzebuje stref własnych dla różnych codziennych aktywności.
