Wakacje 2025 roku na rynku mieszkaniowym rozpoczęły się od niespodziewanej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która 2 lipca obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych, obniżając stopę referencyjną NBP do 5,0%. Mimo tego ruchu, rynek nie zareagował wyraźnym ożywieniem. Choć sprzedaż mieszkań na 10 największych rynkach wzrosła o 7,9% w lipcu, zmiana ta była raczej efektem korekty po spadkach w czerwcu, niż wynikiem realnego wzrostu popytu.

W ostatnich latach rynek wynajmu mieszkań w Polsce przeszedł szereg zmian, które zaczynają wpływać na rentowność inwestycji w nieruchomości. Popyt na prywatne mieszkania na wynajem sukcesywnie słabnie, co jest wynikiem kilku czynników, takich jak rosnąca konkurencja ze strony profesjonalnych firm oraz dostępność tańszych kredytów hipotecznych. Zmieniający się krajobraz inwestycyjny budzi wątpliwości wśród inwestorów, którzy muszą zmierzyć się z coraz bardziej skomplikowaną sytuacją na rynku.

Rzeszów jest jednym z niewielu mniejszych miast regionalnych, które nie doświadcza depopulacji. Z jednej strony jest to wynik rozszerzania granic miasta o sąsiednie gminy, z drugiej strony Rzeszów jest jednym z najprężniej rozwijających się ośrodków miejskich, który przyciąga młodych ludzi z regionu Podkarpacia, a wskaźniki demograficzne są jednymi z najkorzystniejszych w Polsce. Na koniec 2024 roku oficjalna liczba ludności Rzeszowa wynosiła około 198,3 tys. osób. Według prognozy GUS, w 2026 roku liczba ludności Rzeszowa przekroczy 200,0 tys. osób, a w 2060 roku może wynosić około 203,0 tys.

W ostatnich latach rynek budownictwa jednorodzinnego w Polsce staje w obliczu wyzwań, które negatywnie wpływają na jego rozwój. Zwiększona liczba domów na sprzedaż, z jednej strony, może sugerować zdrowy rozwój tego segmentu, jednak z drugiej strony spadające zainteresowanie inwestycjami, rosnące ceny działek oraz brak wsparcia ze strony państwa stwarzają poważne trudności, zwłaszcza dla mniejszych deweloperów i inwestorów indywidualnych.

W pierwszej połowie 2025 roku rynek budownictwa mieszkaniowego w Polsce przechodzi zauważalny spadek aktywności, co znajduje odzwierciedlenie w liczbach publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). W szczególności, liczba mieszkań oddanych do użytku zmniejszyła się, a także zaobserwowano znaczny spadek liczby wydanych pozwoleń na budowę, który wynosi ponad 25% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Dodatkowo, w wielu przypadkach zmniejszyła się liczba rozpoczętych inwestycji.

Pokolenie Z, obejmujące osoby urodzone po 1995 roku, zaczyna odgrywać coraz większą rolę na rynku nieruchomości, wprowadzając nowe oczekiwania oraz preferencje, które różnią się od tych dominujących wśród wcześniejszych pokoleń. Istotne zmiany, jakie zachodzą w podejściu do zakupu mieszkań, mogą znacząco wpłynąć na kształtowanie się rynku mieszkaniowego w nadchodzących latach.

Deweloperzy przyjmują ostrożne podejście do realizacji nowych inwestycji. W wyniku spowolnienia na rynku mieszkaniowym, które jest efektem wyższych kosztów kredytów hipotecznych oraz ogólnej niepewności gospodarczej, deweloperzy wprowadzają innowacyjne rozwiązania w obsłudze klienta. Firmy starają się dostosować do zmieniających się warunków, oferując bardziej elastyczne opcje i lepszy kontakt z klientami. Niemniej jednak, mimo trudnej sytuacji, część firm deweloperskich planuje podwyżki cen mieszkań. Niemal co piąta firma deweloperska planuje w najbliższych miesiącach podnieść ceny – to ponad dwa razy więcej niż kwartał temu.


Udział e-commerce w Polsce w całkowitej sprzedaży detalicznej utrzymuje się na stabilnym poziomie około 10%. Wskaźnik ten pokazuje, że konsumenci w Polsce wykazują silną lojalność wobec tradycyjnych form zakupów, co jest porównywalne z rynkami takich krajów jak Włochy czy Hiszpania. Spowolnienie tempa wzrostu handlu internetowego, które jest widoczne nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach europejskich, wskazuje na to, że tradycyjne formy sprzedaży nadal mają istotne znaczenie w konsumpcyjnych preferencjach.

Marvipol Development, jeden z wiodących deweloperów mieszkaniowych w Polsce, poszerza swoją obecność w Trójmieście. Po realizacji rodzinnego osiedla Motława Garden i rozpoczęciu budowy hotelu Chmielna 78 w Gdańsku, firma ogłasza start przedsprzedaży swojej pierwszej inwestycji mieszkaniowej w Gdyni – przy ul. Puckiej. Nowa Chylonia zaoferuje architekturę inspirowaną gdyńskim modernizmem, dopracowane układy mieszkań oraz przemyślane strefy wspólne, m.in. klub mieszkańca i prywatną siłownię.

W czerwcu 2025 roku Indeks Nastrojów Deweloperów wskazuje na istotne zmiany na rynku nieruchomości. Choć deweloperzy coraz częściej przewidują podwyżki cen mieszkań, 56% nabywców wciąż liczy na spadki. Rozbieżność w oczekiwaniach obu stron rynku może wpłynąć na dalsze spowolnienie sprzedaży, zwłaszcza w obliczu zmieniających się warunków ekonomicznych i nowej ustawy o jawności cen. Jakie zmiany czekają nas w najbliższych miesiącach?

Z początkiem 2026 roku w życie wejdą nowe przepisy, które zobowiążą deweloperów do projektowania miejsc doraźnego schronienia (MDS) w nowo budowanych budynkach. Nowe regulacje, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa ludzkiego życia w sytuacjach kryzysowych, spotykają się z obawami przedstawicieli branży deweloperskiej. Wprowadzenie wymogu projektowania takich miejsc w miastach, zwłaszcza o gęstej zabudowie, rodzi pytania o realizację tych przepisów w praktyce, w tym o możliwości dostosowania projektów do nowych wymagań. Sytuacja, która może się pojawić w pierwszej połowie 2026 roku, z pewnością wymaga głębszej analizy, w szczególności pod kątem wykonania wymaganych modyfikacji w istniejących projektach.

Po serii decyzji Rady Polityki Pieniężnej dotyczących obniżek stóp procentowych pojawiły się nadzieje na zwiększenie dostępności kredytów hipotecznych. To z kolei może ożywić popyt na rynku mieszkaniowym. Jednak perspektywa wzrostu cen materiałów i kosztów budowy sprawia, że deweloperzy coraz częściej zapowiadają zmiany w cennikach – i nie chodzi o obniżki.

Nowy etap najchętniej wybieranego osiedla pod Warszawą trafił do sprzedaży. Novisa Development startuje z projektem Nova Magdalenka 7 – w ramach którego powstanie aż 210 domów z ogrodami, przedszkole bezpośrednio na terenie osiedla oraz planowany park handlowy w sąsiedztwie inwestycji.


W ostatnich miesiącach na rynku mieszkaniowym w Polsce zauważalny jest wyraźny wzrost liczby promocji i specjalnych ofert proponowanych przez deweloperów. Obniżki cen za metr kwadratowy, gratyfikacje za polecenie, a także gratisowe wycieczki czy elektryczne rowery – to tylko niektóre z propozycji, które mogą przyciągnąć uwagę potencjalnych nabywców. W porównaniu do roku ubiegłego, obecnie sprzedawcy mieszkań oferują trzykrotnie więcej atrakcyjnych promocji. Tego typu działania stanowią odpowiedź na spadający popyt na mieszkania oraz rosnącą konkurencję wśród firm deweloperskich.

Pomimo stabilizacji cen, na polskim rynku nieruchomości wciąż utrzymuje się strukturalny niedobór małych mieszkań, szczególnie tych o powierzchni do 50 m². Na rynku pierwotnym w dużych miastach brakuje takich mieszkań w około 10% oferty, podczas gdy na rynku wtórnym brak wynosi aż 25%. Niedobór tych mieszkań wynika z rosnącego popytu na lokale o mniejszych powierzchniach, szczególnie wśród osób szukających pierwszego mieszkania. To wskazuje na niewystarczające dopasowanie oferty do rzeczywistych potrzeb rynku, co stanowi wyzwanie dla deweloperów i właścicieli mieszkań.

Dostępność mieszkań w Polsce stała się jednym z najważniejszych zagadnień dla wielu osób, zwłaszcza po dużych wahaniach na rynku nieruchomości oraz wpływie decyzji politycznych, które sprawiły, że zakup własnego mieszkania stał się trudny do zrealizowania dla wielu rodzin. Jednakże, zgodnie z zapewnieniami minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, sytuacja ta ulega stabilizacji, a dostępność mieszkań wzrasta. Minister wskazuje, że w okresie od drugiego kwartału 2024 roku obserwujemy wzrost dostępności w przedziale od 7% do 19%. Według jej słów, kluczowym czynnikiem w poprawie sytuacji była decyzja o zakończeniu programu kredytu 0%, co wpłynęło na polepszenie sytuacji na rynku nieruchomości.

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych do 5% wywołała różne reakcje na rynku mieszkaniowym. Ewa Palus, analityczka portalu Tabelaofert.pl, zauważa, że choć zmiana może zapowiadać początek łagodzenia polityki pieniężnej, nie przyniesie natychmiastowego ożywienia w segmencie kredytów hipotecznych. Specjaliści przewidują dalsze obniżki stóp, ale realne ożywienie na rynku może nastąpić dopiero pod koniec roku. Eksperci apelują również o działania, które poprawią dostępność mieszkań, takie jak zniesienie podatku bankowego. Sprawdź, co mówią eksperci o przyszłości rynku mieszkaniowego.