Obecne warunki na rynku nieruchomości w Polsce sprzyjają kupującym, którzy zyskali silniejszą pozycję negocjacyjną. W kontekście spowolnienia sprzedaży, deweloperzy, zmuszeni do czekania na nabywców, coraz częściej decydują się na udzielanie rabatów, które w niektórych przypadkach sięgają kilkunastu procent. Takie działania są wynikiem długotrwałego braku płynności i rosnącej konkurencji, która skłania firmy deweloperskie do bardziej elastycznego podejścia do cen. Choć rynek wtórny pozostaje stosunkowo stabilny, to jednak sektor nowych mieszkań dostarcza szerokiego wachlarza opcji, co daje konsumentom komfort w procesie podejmowania decyzji. W dłuższym okresie przewiduje się, że ceny nieruchomości mogą się ustabilizować, a nadchodząca jesień przyniesie powolne ożywienie popytu.
Jakie są prognozy dotyczące cen mieszkań?
Zgodnie z najnowszymi danymi, prognozy dotyczące cen mieszkań w Polsce pozostają niejednoznaczne. Z jednej strony, część deweloperów przewiduje dalsze wzrosty cen, z drugiej natomiast, niektórzy wskazują na możliwość ich spadku. Według Indeksu Nastrojów Deweloperów, 11,5% firm deweloperskich oczekuje wzrostu cen, a 8,5% przewiduje ich obniżenie. Jednakże w obecnych warunkach rynkowych, większość firm wstrzymuje się z decyzjami o zmianach w cennikach. Wynika to z faktu, że dostępność nowych mieszkań oraz możliwość wyboru przez nabywców powodują, że deweloperzy koncentrują się na sprzedaży według obowiązujących stawek. Na rynku wciąż dostępna jest szeroka oferta nowych mieszkań, co daje klientom swobodę wyboru i czas na spokojne porównanie propozycji. W takich warunkach naturalne jest, że firmy nie spieszą się z podnoszeniem cen i koncentrują się na sprzedaży lokali według obecnych stawek.
Kiedy możemy spodziewać się wzrostu popytu na mieszkania?
Popyt na mieszkania nie wrócił jeszcze do poziomu sprzed lat, ale analitycy prognozują, że w nadchodzących miesiącach dojdzie do stopniowego ożywienia. Wzrost zainteresowania ofertami mieszkaniowymi jest już widoczny, mimo wakacyjnego okresu, a proces ten może nasilić się w drugiej połowie roku. Z uwagi na to, że obniżki stóp procentowych wpłynęły na poprawę dostępności kredytów hipotecznych, konsumenci, którzy przez długi czas powstrzymywali się przed zakupami, mogą wrócić na rynek. Wzrost popytu będzie jednak przebiegał w sposób stopniowy, a decyzje deweloperów o zmianach cen mogą zapaść dopiero jesienią, kiedy rynek powróci do większej aktywności.
Jakie czynniki kształtują obecne nastroje deweloperów?
Aktualne nastroje deweloperów są dość ostrożne. Choć lipiec przyniósł pewne ożywienie w zakresie sprzedaży, to deweloperzy pozostają wyczuleni na zmiany w otoczeniu rynkowym, zwłaszcza w kontekście dalszych decyzji o stopach procentowych oraz oczekiwań konsumentów. Warto zauważyć, że aż 80% firm deweloperskich nie planuje na razie zmieniać cen mieszkań, co może sugerować, że przedsiębiorcy preferują obecnie strategie bardziej konserwatywne, koncentrując się na płynności sprzedaży i utrzymaniu stabilności cenowej. Część firm, które przewidują wzrosty cen, bazuje na przekonaniu, że ożywienie popytu w nadchodzących miesiącach wymusi dostosowanie cen do rosnącej liczby transakcji. Z kolei te, które wskazują na spadki, spodziewają się dalszych trudności związanych z inflacją, kosztami budowy oraz niskim dostępem do finansowania.