Pomimo stabilizacji cen, na polskim rynku nieruchomości wciąż utrzymuje się strukturalny niedobór małych mieszkań, szczególnie tych o powierzchni do 50 m². Na rynku pierwotnym w dużych miastach brakuje takich mieszkań w około 10% oferty, podczas gdy na rynku wtórnym brak wynosi aż 25%. Niedobór tych mieszkań wynika z rosnącego popytu na lokale o mniejszych powierzchniach, szczególnie wśród osób szukających pierwszego mieszkania. To wskazuje na niewystarczające dopasowanie oferty do rzeczywistych potrzeb rynku, co stanowi wyzwanie dla deweloperów i właścicieli mieszkań.

Polski rynek nieruchomości przeszedł znaczną zmianę w ostatnich latach, szczególnie w odniesieniu do tempa wzrostu cen. W 2023 roku nasz kraj znajdował się w czołówce państw o najwyższym wzroście cen nieruchomości, jednak od I kwartału 2025 roku tempo wzrostu znacząco spadło. Choć rynek wciąż notuje pewne zmiany cen, to nie są one już tak dynamiczne jak w poprzednich latach, co wskazuje na stabilizację.
Jak wyglądały zmiany cen nieruchomości w Polsce w ostatnich latach?
W poprzednich latach ceny nieruchomości w Polsce rosły w szybkim tempie, szczególnie w 2023 roku, kiedy wzrosty wynosiły aż 6,3 proc. kwartał do kwartału. Jednak w pierwszym kwartale 2025 roku tempo wzrostu cen spadło do 0,9 proc. To oznacza, że obecnie obserwujemy znaczne spowolnienie dynamiki rynku nieruchomości, co może wskazywać na koniec okresu bańki cenowej i zbliżenie się rynku do stabilniejszego etapu.
Polska wypadła z grupy krajów z najwyższym wzrostem
cen nieruchomości. W ostatnich miesiącach w krajach takich jak Portugalia, Chorwacja, Czechy czy Bułgaria ceny nadal rosły szybciej niż w Polsce. Choć w Polsce tempo wzrostu cen spadło, to inne kraje wciąż notują wyższe dynamiki, co może sugerować, że rynek w Polsce dojrzewa i zbliża się do bardziej stabilnego etapu.
Dlaczego nadal brakuje małych mieszkań na rynku?
Główna trudność związana z brakiem małych mieszkań wynika z ich wysokiego popytu, szczególnie wśród osób szukających pierwszego mieszkania. Wiele osób preferuje lokale o mniejszej powierzchni, które są łatwiejsze do utrzymania, a także bardziej dostępne cenowo. W dużych miastach, zwłaszcza w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu, wciąż brakuje mieszkań o powierzchni do 50 m², co staje się poważnym problemem w kontekście rosnących potrzeb młodszych nabywców.
Dodatkowo, deweloperzy coraz rzadziej decydują się na budowę mniejszych mieszkań na rynku pierwotnym, gdyż ich sprzedaż nie jest już tak rentowna jak w przypadku większych lokali. Z kolei na rynku wtórnym mieszkania o małych metrażach cieszą się dużym zainteresowaniem, jednak ich dostępność jest bardzo ograniczona, co prowadzi do dalszego niedoboru.
Jak rynek nieruchomości powinien odpowiedzieć na rosnące potrzeby?
Mimo że ceny nieruchomości w Polsce stabilizują się, to problemy związane z dostępnością mieszkań, zwłaszcza małych lokali, pozostają. Popyt na mieszkania o mniejszych powierzchniach wciąż przewyższa podaż, a deweloperzy nie nadążają za rosnącymi potrzebami rynku. Należy więc spodziewać się, że kolejne inwestycje deweloperskie będą musiały skupić się na większej liczbie mieszkań o mniejszych metrażach, dostosowanych do oczekiwań młodszych nabywców. Tylko wtedy rynek będzie w stanie sprostać wyzwaniom związanym z zapewnieniem dostępu do mieszkań, które odpowiadają realnym potrzebom społecznym.