Czy obniżka stóp procentowych zwiększy popyt na mieszkania?

Czy wzrost cen nowych mieszkań rzeczywiście wyhamował?

Dane statystyczne wskazują, że w Warszawie w kwietniu br. średnia cena metra kwadratowego mieszkań z rynku pierwotnego wyniosła ponad 17,8 tys. zł – to spadek o 0,1 proc. względem marca i wzrost o 1,6 proc. rok do roku. W Krakowie przeciętna cena wzrosła o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym, osiągając 16,6 tys. zł za mkw., natomiast we Wrocławiu średnia stawka wyniosła ponad 14,8 tys. zł, co oznacza 9,6-procentowy wzrost roczny. Również Trójmiasto zanotowało roczny wzrost o 9,6 proc., a aglomeracja katowicka – o 5,3 proc.

Czy klienci mogą nadal liczyć na rabaty?

Choć jeszcze niedawno deweloperzy prowadzili szeroko zakrojone kampanie promocyjne, obecnie zniżki są rzadsze i mniej znaczące. Jak zauważa Robert Chojnacki z portalu Tabelaofert.pl, obecnie rabaty sięgają zazwyczaj kilku procent, a w przypadku niektórych inwestycji ceny są niepodlegające negocjacjom.

Czy oferta mieszkań jest dziś większa niż rok temu?

W największych miastach dostępność nowych mieszkań znacząco wzrosła. W Warszawie w kwietniu oferowano prawie 16,9 tys. lokali (wzrost o 50 proc. r/r), w Krakowie – 11,4 tys. (wzrost o 127 proc.), we Wrocławiu – 11,1 tys. (70 proc. więcej), w Trójmieście – 7,8 tys. (wzrost o 24 proc.), w Łodzi – 10,1 tys. (28 proc.), a w Poznaniu – ponad 8,2 tys. mieszkań (26 proc.).

Czy sprzedaż mieszkań nadal spada?

Z analiz JLL wynika, że kwartalna sprzedaż mieszkań w Warszawie wynosi obecnie ok. 3,1 tys. lokali, co oznacza spadek o 36 proc. rok do roku. Największy spadek odnotowano w Krakowie (–44 proc.), najmniejszy – we Wrocławiu (–26 proc.). 

Co wstrzymuje decyzje o zakupie mieszkań?

Eksperci wskazują, że wysoki poziom stóp procentowych oraz oczekiwanie na nowe programy wsparcia kredytowego sprawiają, że wielu klientów odracza decyzję o zakupie. Do tego dochodzą obawy związane z sytuacją geopolityczną, co wprowadza dodatkowy element niepewności.

Jak wygląda sytuacja na rynku wtórnym?

W opinii ekspertów, mimo trudnych warunków kredytowych i wysokich cen, popyt na mieszkania z drugiej ręki utrzymuje się. Jednak sprzedaż zwykle wymaga dłuższego czasu oraz otwartości na negocjacje. W wielu przypadkach ceny ofertowe zawierają już margines na obniżki, które w praktyce nie są wysokie.

Czy ceny mieszkań z drugiej ręki również się zmieniają?

Według analiz, średnia cena ofertowa mieszkań w Warszawie wynosiła w kwietniu 17,8 tys. zł za mkw. – o 4,1 proc. mniej niż przed rokiem. W Krakowie ceny spadły o 2,6 proc., a w Łodzi wzrosły o 4,6 proc. We Wrocławiu za mieszkanie z rynku wtórnego trzeba było zapłacić średnio 14,3 tys. zł, co oznacza roczny wzrost o 3,7 proc.

Dlaczego spada liczba ofert na rynku wtórnym?

Z danych statystycznych wynika, że w największych miastach liczba unikalnych ofert mieszkań spadła dwucyfrowo. W Warszawie liczba dostępnych ogłoszeń zmniejszyła się o 21 proc., a w Krakowie o 18 proc. W pozostałych miastach spadki wynosiły od 11 do 16 proc.

Czy obniżka stóp procentowych wpłynie na rynek?

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp do 5,25 proc. może poprawić zdolność kredytową i zwiększyć zainteresowanie zakupem mieszkań, zwłaszcza wśród osób, które dotąd były wykluczone z rynku. Jednak – jak zaznaczają eksperci – nie należy oczekiwać nagłego wzrostu aktywności, lecz raczej stopniowego ożywienia.

Czy to dobry moment na zakup nieruchomości?

Zdaniem części ekspertów ceny mieszkań osiągnęły akceptowalny poziom, a ewentualne dalsze obniżki nie będą znaczące. Osoby rozważające zakup z pomocą kredytu mogą skorzystać z poprawiającej się oferty banków. Jak podkreślają analitycy, kluczowe będą dalsze decyzje RPP oraz ewentualne wdrożenie programów wsparcia dla kupujących.