W drugim kwartale 2025 roku na rynku nieruchomości pojawiły się sygnały poprawy koniunktury, choć tempo zmian różniło się w zależności od segmentu. Czerwiec przyniósł wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi oraz większą aktywność w obszarze najmu. Optymistyczne wskazania odnotowały również wskaźniki obrazujące bieżące trendy cenowe. Pomimo rekordowo wysokich stawek, zwłaszcza w przypadku mieszkań z rynku wtórnego, wciąż można mówić o przewadze kupujących. Potwierdza to duża liczba ofert, która istotnie przewyższa poziom notowany w tym samym okresie poprzedniego roku.

Jakie zmiany zachodziły na rynku pierwotnym w stolicy?
Warszawski rynek nowych mieszkań pozostaje przykładem narastającej dysproporcji między podażą a popytem. W drugim kwartale bieżącego roku kontynuowany był trend spadku sprzedaży, przy jednoczesnym zwiększaniu liczby nowych projektów wprowadzanych do sprzedaży przez deweloperów. Dane te potwierdzają utrzymującą się przewagę podaży nad popytem, a także wskazują na rosnącą presję konkurencyjną wśród firm realizujących inwestycje mieszkaniowe.
Jak kształtował się popyt w lipcu 2025 roku?
Pierwszy miesiąc trzeciego kwartału przyniósł dalsze oznaki aktywizacji rynku. Lipcowe ożywienie nie wpłynęło jednak w sposób znaczący na politykę cenową deweloperów. Stawki ofertowe pozostały stabilne, mimo obserwowanego wzrostu zainteresowania zakupami. Zjawisko to wynika w dużej mierze z oczekiwań samych kupujących, pomimo obniżki stóp procentowych ponad połowa potencjalnych nabywców wciąż liczy na spadek cen mieszkań, co przekłada się na ostrożniejsze decyzje inwestycyjne.
Czy możliwe są obniżki cen w nadchodzących miesiącach?
Analiza zachowania indeksu zmiany
cen mieszkań wskazuje, że drugi miesiąc z rzędu utrzymywał się on powyżej zera. Oznacza to, że na rynku obserwujemy stopniowe odbicie, a deweloperzy nie planują szerokiego dostosowania cen w dół, mimo presji wywieranej w dyskursie publicznym. Zdaniem ekspertów branżowych, zapotrzebowanie na mieszkania może wzrosnąć, jednak dopiero w perspektywie jesieni, kiedy stabilizacja warunków makroekonomicznych przełoży się na większą skłonność kupujących do podejmowania decyzji zakupowych.
Jakie wnioski płyną z obserwowanych tendencji?
Rynek mieszkaniowy w Polsce wciąż charakteryzuje się dużą zmiennością. Dane z II kwartału i początku III kwartału 2025 roku potwierdzają istnienie zróżnicowanych mechanizmów: z jednej strony widać symptomy ożywienia w kredytach hipotecznych i na rynku najmu, z drugiej – rosnącą podaż nowych inwestycji przy ograniczonym popycie. Równowaga między oczekiwaniami kupujących a polityką cenową deweloperów nie została jeszcze osiągnięta. Najbliższe miesiące pokażą, czy rynek przejdzie w fazę stabilizacji, czy też obecne spowolnienie utrzyma się dłużej, powodując dalsze przesunięcie decyzji zakupowych na kolejne kwartały.