Wydatki budżetowe na sferę mieszkaniową będą w przyszłym roku rekordowo niskie - alarmuje Kongres Budownictwa skupiający największe organizacje budowlane
Budżet dopłaca m.in. do kredytów mieszkaniowych, docieplania domów czy budowy mieszkań socjalnych. Z danych Ministerstwa Infrastruktury wynika, że do tej pory najmniej wydał na tę sferę w 2005 r. - 922 mln zł – podaje portal www.wyborcza.biz.
Resort nie chwali się jednak tegorocznym budżetem, a ten - jak twierdzi Kongres Budownictwa - jest jeszcze gorszy, bo zakłada wydatki na poziomie 914 mln zł. Ale prawdziwy dół dopiero przed nami. Projekt przyszłorocznego budżetu zakłada obcięcie wydatków na mieszkaniówkę do ok. 823 mln zł!
Kraje europejskie na cele budowlane przeznaczają zdecydowanie więcej pieniędzy, bo poza względami społecznymi, to się po prostu opłaca - mówił dla portalu szef Kongresu Roman Nowick. - Inwestycje budowlane nie tylko zapewniają ludziom pracę, ale także przysparzają dochodów budżetowi.
Według zapewnień wiceministra infrastruktury Piotra Stycznia, nie zabraknie pieniędzy np. na dopłaty do kredytów w ramach programu "Rodzina na swoim". Podobnie ma się rzecz z premią gwarancyjną dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych czy wykupem odsetek od starych kredytów spółdzielczych.
Źródło: www.wyborcza.biz