Stawka podatku nałożonego na banki i ubezpieczycieli, przegłosowanego w sejmie jest wyższa niż ta pierwotnie zapowiadana i wyniesie 0,44 proc. od wartości aktywów. Ma on obowiązywać od lutego 2016 roku.
Sektor finansowy bardzo szybko zareagował na ten podatek i już, można zaobserwować zwolnienie oraz podwyższanie prowizji. Kilka banków, nie czekając nawet na wejście w życie przegłosowanej ustawy, podwyższyło marże kredytów hipotecznych. W istocie bowiem podatek od aktywów bankowych jest podatkiem od kredytów. Im więcej dana instytucja ich udzieli, tym więcej odda państwu.
W dzisiejszych czasach kredyty niskich stóp procentowych są głównym źródłem zysków.
Banki mogą zacząć udzielać mniej kredytów i wtedy nowy podatek mniej je zaboli, ale i mniej zarobią. Drugim rozwiązaniem dla nich jest dalsze chętne udzielanie kredytów ale wtedy część kosztów podatku spróbują wliczyć w kredyt, tak aby pokryć straty. Będzie im chodziło o to aby podatek pośrednio zapłacili klienci.
Największy koszt poniosą osoby zaciągające długoterminowe kredyty np. hipoteczne. Bowiem raz ustalona marża jest niezmienna przez cały okres spłacania kredytu.
Rząd tłumaczy iż przegłosowany podatek ma być karą dla instytucji finansowych za zbyt wysokie koszty usług bankowych w Polsce. Łatwo jednak się domyślić, że po wprowadzeniu w życie tego podatku, usługi te nie stanieją a ich koszt zostanie przeniesiony na klientów. Nie można mieć wątpliwości, że banki nie wezmą na siebie całego ciężaru nowego podatku.
Oblicz ratę kredytu hipotecznego
Oblicz ratę kredytu hipotecznego
