Nadal poszukiwane są małe, tanie mieszkania. Klienci szukają lokali, które można kupić z dopłatą do kredytu
W Katowicach największy popyt jest na mieszkania spełniające warunki programu „Rodzina na swoim", ale ich oferta jest niewielka – twierdzi Waldemar Pach z firmy J.W. Pach Nieruchomości. Popularnością cieszą się poza tym lokale w cenie 165–210 tys. zł. Za tyle można kupić 40–50 mkw. z lat 60.–80. Podobne, ale w budynkach kilkuletnich, kosztują o 20 proc. więcej. Preferowane lokalizacje to dzielnice południowe, na przykład Ligota i Panewniki.
Więcej czytaj na stronie dziennika Rzeczpospolita
Autor: Anna Sielanko
Rzeczpospolita, rp.pl, 05-11-2012